Jak sama nazwa wskazuje - konserwuje system. Uruchamia się z automatu po pewnym czasie bezczynności komputera, a nie jak napisałeś co kilka miesięcy. Teoretycznie ma poprawić wydajność systemu, ale w praktyce przeszkadza w pewnych rzeczach jak np. skanowanie AV, czy nagrywanie płyt. Po uruchomieniu procesu konserwacji bufor potrafi gwałtownie spaść do zera i płytka do wywalenia