Witam
Ostatnio byłem zmuszony reinstalować Windowsa 10. Nie używałem płyty (system miałem wgrany na laptopa którego kupiłem), po prostu w zaawansowanym uruchamianiu użyłem opcji reinstalacji systemu. Wybrałem opcję, która czyściła dysk systemowy i instalowała Windowsa od zera.
Niestety po tym zabiegu chodzi on nieporównywalnie wolniej, zamula, nie chce wczytywać miniatur (tutaj też już używałem znalezionych metod i dalej nic). Ogólnie nawet uruchomienie się zajmuje mu drugie tyle czasu co wcześniej.
Po instalacji wyszukałem dostępne aktualizacje, czyli takie jak miałem wcześniej, ale dalej jest to samo.. Laptop jest praktycznie nowy, a już mnie szlag celuje....
Jeśli ktoś miał podobnie lub wie jak można zaradzić tej sytuacji to proszę o pomoc.