MS strasznie sie gubi. Po przeniesieniu panelu sterowania moze czas na usuniecie/przeniesienie cmd(tak znam nowe funkcje PShell), gpedit i regedit. Boje sie o wersje serwerowe, nic o nich nie słychac a to pewne ze wyjda przy win10. Interfejs teraz jest mniej spójny niz w Win8 (myslalem ze nie da sie gorzej). Microsoft nie wie co robi z interfejsem, aplikacjami, konsolami, nie mówiąc juz o ich tabletach RT bez wsparcia dla W10. Zmiany niby wielkie ale sa powrotem do win7 a czasem nawet do win95 (ikona this PC robiona chyba na szybko a kalendarz gorszy od tego z bety visty). Ogolnie wiele na + lecz minusy jednak przewazaja, zwlaszcza w optymalizacji (czasem jak ubuntu z liveCD). Wiem ze szryf MS zaraz sie pojawi i licze na konstruktywne odpowiedzi. [Nie o DX12 (aktualnie bez wsparcia zielonych i niebieskich. O czerwonych nie ma co myslec, maja swoje mantle.), Cortanie, kalendarzu, xbox app, czy calym markecie] bo to bez sensu dla Power Usera.