Zrobiłem to wczoraj i wszystko działało jak powinno. Dzisiaj po podłączeniu mikrofonu znowu dało się słyszeć te irytujące dźwięki co było o tyle dziwne, że nasłuchiwanie urządzenia nie było włączone. Mimo tego od razu po podłączeniu mikrofonu laptop wydaje te szelesty/trzaski, chociaż w menu ,,dźwięk" obok ikonki głośnika tam gdzie są szare, poziome paski które zmieniają się na zielone podczas wydawania dźwięku nic się nie dzieje. Tak jakby laptop nie uznawał, że wydaje jakieś dźwięki. Dodam, że zmniejszenie czułości mikrofonu lekko zmniejsza te dźwięki, ale całkowicie znikają przy maxymalnym wyciszeniu, więc nie mogę go używać.